Dom swingersów
Julia nie przepadała za długimi wypadami na zakupy dlatego robiła je w miarę szybko biorąc najpotrzebniejsze rzeczy i tak było tym razem…miała ochotę na coś słodkiego, a że bardzo lubiła czekoladę to ją chciała kupić. Stojąc przy ogromnym regale z czekoladami nie mogła zdecydować się, na którą ma ochotę…pochyliła się w dół aby wziąć tą co zawsze. Ni z stąd ni z owąd stanął za nią bardzo przystojny, dobrze zbudowany mężczyzna, którego przyciągnął widok pięknego tyłeczka w koronkowej błękitnej bieliźnie i idealnie zgrabnych szczupłych nóg.
Wziął jakąś czekoladę i dał Juli mówiąc „TĄ WEŹ…OBIECUJĘ, ŻE NIE POŻAŁUJESZ I BĘDZIE CI SMAKOWAĆ…”. Popatrzył na nią jeszcze chwilkę dokładnie obserwując jej reakcję i dodał „A W TEJ ZWIEWNEJ KOLOROWEJ SUKIENCE Z OPADAJĄCYMI RAMIĄCZKAMI WYGLĄDASZ NIESAMOWICIE KOBIECO I BARDZO SEXOWNIE…SCHYLAJĄC SIĘ W DÓŁ NIE BYŁA W STANIE ZAKRYĆ TWOJEGO TYŁECZKA”…po czym uśmiechnął się lekko, co bardzo zawstydziło Julię ale zaintrygował ją swoją pewnością siebie…Julia tylko wzięła czekoladę, podziękowała i odeszła całkowicie go ignorując. Wzięła jeszcze kilka rzeczy i poszła do kasy zapłacić. Kiedy wracała już do domu on podjechał do niej i odsunął szybę mówiąc „WSIADAJ…PODWIOZĘ CIĘ DO DOMU ŻEBYŚ NIE MUSIŁA DŹWIGAĆ TYCH ZAKUPÓW”…co prawda nie miała ich wiele…Julia trochę wahała się ale po chwili wsiadła do auta. Zapytał dokąd ma jechać? Julia podała mu adres, a że było to po drodze do jego domu to wstąpili na chwilkę ponieważ chciał coś z niego wziąć i poprosił Julię aby mu w tym pomogła…zgodziła się. Gdy weszli do środka on przebierał spodnie i koszulkę…Julia nie chciała żeby widział jak na niego patrzy więc spoglądała kątem oka na jego dobrze zbudowaną klatkę, która zrobiła na niej ogromne wrażenie. On zauważył w lustrze jej błysk w oczach i ten zachwyt więc postanowił pozostać w samych spodniach…podszedł do Julii…przyparł do drzwi, wyciągnął ręce do góry i zapytał „CHCESZ TEGO”? Julia zaniemówiła zaskoczona sytuacją ale on czuł jej podniecenie…widział w jej oczach, że w głębi serca bardzo tego pragnie aby w nią wszedł. Obawiała się trochę bo nie mieszkał sam…w bardzo dużym domu mieszkali jego kumple i ich partnerki…w sumie było ich 10. Zanim zdążyła o nich zapytać on zaczął ją bardzo namiętnie całować…włożył język głęboko do gardła i delektował się jej śliną oraz językiem…ssąc go co jakiś czas. Jedną rękę wsunął pod sukienkę dotykając jej piersi…najpierw palcem muskał wokół brodawki, po chwili szybko nim poruszając pieścił sutki, które zrobiły się bardzo twarde. Złapał mocno całą pierś tak, że między palcami wystawał tylko sutek i zaczął bardzo szybko lizać go samym czubeczkiem języka. Juli było tak cudownie, że zaczęła wzdychać i wypinać klatkę piersiową jeszcze bardziej. On widząc jej mocne podniecenie, złapał drugą pierś w ten sam sposób i na zmianę lizał jej sutki raz pocierając je palcami, a raz liżąc i ssąc. Czuł, że było jej cudownie dlatego w tym momencie zszedł językiem niżej…liżąc między piersiami, później wzdłuż brzucha, dochodząc do jej cipki najpierw odchylił jej piękne błękitne koronkowe figi. Pobudzał kilka razy łechtaczkę tak mocno, że Julia prawie dochodziła, była już naprawdę bardzo mocno wilgotna ale nie chciał jej na to pozwolić tak szybko więc łaskotał ją liżąc skórę wokół cipki, co chwila drażniąc się z nią liżąc łechtaczkę niby przypadkowo bo wiedział, że wtedy momentalnie staje się bardzo mokra. Rozchylił wargi sromowe i włożył język do środka wyprawiając nim najróżniejsze akrobacje jakich dotąd nie znała…był w tym cudowny. Julia była tak bardzo rozpalona, że zamknęła oczy i poddała się tej chwili całkowicie. On widząc to kazał jej uklęknąć i lizać mu penisa…Julia była w tym dobra…najpierw delikatnie lizała jego czubek, później zataczała kółeczka wokół jego główki aby po chwili móc go mocno ssać tak, że on również odpływał…i wtedy wkładała go głęboko do gardła poruszając się do przodu i do tyłu. Jego penis był bardzo okazały i ledwo mieścił się w jej ustach. Po chwili podniósł ją do góry aby nie dojść w jej buzi tak szybko.
Julia wstając powolutku przejeżdżała językiem wzdłuż jego jąder, penisa, brzucha, po czym zatrzymała się na sutkach…delikatnie liżąc je końcówką języka, a ręką stymulowała je delikatnie pocierając je wewnętrzna stroną dłoni…bardzo go to podnieciło…wzdychając powiedział do niej „O TAAAAK MALEŃKA”. Przeszła wyżej liżąc go po szyi, gryząc lekko i ssąc jego płatki uszu, podgryzając delikatnie brodę i ponownie zaczęła go całować muskając subtelnie wargi…językiem zwilżając je mocno…po czym włożyła głęboko do środka i namiętnie zaczęła całować. Jedną ręką złapała mocniej jego jądra i penisa, tak że aż podniósł się z podniecenia i jęknął z rozkoszy. Złapał ją mocno za tyłek…podniósł nogę…odchylił bieliznę…włożył głęboko i mocno palca do środka poruszając nim bardzo szybko w górę i w dół, tak że trafiał idealnie w punkt G. Julia była już prawie na szczycie gdy wyjął palca, po czym włożył gwałtownie penisa w bardzo mokrą cipkę, która tylko czekała na jego wejście. On posuwał ją bardzo mocno, a koronkowe majteczki co chwilę wchodziły jej w cipkę co spowodowało, że było na nich sporo śluzu i soków z jego penisa. Zsunął je tak, że opadły na podłogę…po czym szybkim i zdecydowanym ruchem odwrócił ją tyłem, przyparł do ściany i zaczął mocno pieprzyć, tak że Julia jęczała z rozkoszy, a on patrząc na jej mokrą od śluzu bieliznę, która leżała między nogami Julii…podniecał się jeszcze bardziej i przyspieszał tempo, a Julia odpływała coraz bardziej. Całą sytuację obserwowali wszyscy domownicy, którzy byli nago…mężczyźni robili sobie dobrze bawiąc się swoimi penisami, a kobiety siedząc obok nich bawiły się cipkami – tak bardzo podniecił ich widok kolegi, który rżnął Julię. Julii spodobało się to, że wszyscy domownicy obserwują ich. Zaintrygowało ją to jak można żyć inaczej, w jednym domu z tyloma ludźmi i w dodatku świetnie się ze sobą czuć i bawić. Nikt nikogo nie oceniał, nie wstydził się, wszyscy wyznawali tą samą ideę, że każdy jest wolnym człowiekiem i robi to na co ma ochotę, co lubi nie robiąc przy tym nikomu krzywdy. Żadna osoba niczego nie oczekiwała od drugiej osoby – jeśli miała ochotę pocałować ją lub ostro rżnąć w tej chwili to zrobiła to i nikt nie miał do nikogo pretensji. Julii bardzo się to podobało, a nawet podniecało, że każdy posuwał się nawzajem. Nagle wszystkie kobiety uklękły przed mężczyznami, wypinając swoje śliczne tyłeczki, tak że było widać im cipeczki i zaczęły pieścić ich penisy. Najpierw lizały czubek główki…zlizując słodki nektar, następnie delikatnie lizały jądra, a później wzdłuż całego penisa…objęły dłońmi i zaczęły ssać jego główkę tak, że aż wzdychali z podniecenia. Włożyły go kilka razy głęboko do gardła po czym zaczęły pieścić się nim po sutkach. Mężczyźni uwielbiali to i poruszali do góry i w dół, a kobiety trzymały się za piersi ściskając je tak aby ich penisy miały idealny ciasny rowek.
Julia przyglądając się temu kątem oka robiła to samo, a właściwie to on kierował i mówił co ma robić. Gdy skończyła pieścić jego penisa, podniósł ją do góry i zapytał „CHCESZ DO NICH DOŁĄCZYĆ”? Julia uśmiechnęła się lekko zawstydzona i przytaknęła na jego propozycję. Podeszli więc do nich i Julia zaczęła lizać sutki jednej z dziewczyn, drugą ręką trzymając ją za cipkę i masując łechtaczkę. Już po chwili cipka koleżanki zrobiła się wilgotna więc Julia włożyła do środka dwa palce i poruszała nimi bardzo szybko i energicznie…całując się z nią przy tym namiętnie. Druga dziewczyna lizała cipkę Julii, a trzecia bawiła się jej sutkami, pobudzając je bardzo mocno, tak że zaczęła jęczeć i wyginać się na boki z podniecenia. Czwartą i piątą posuwało po dwóch mężczyzn na raz…w cipkę i w tyłek, a piąty pobudzał im łechtaczki aby czuły jeszcze lepszą rozkosz i ekstazę…zaś nowo poznany w sklepie facet przyglądał się całej odgrywanej scenie i pieścił swojego penisa ściągając z niego skórkę w dół i w górę…po czym zaczął robić nim sztuczki i wywijać na wszystkie strony robiąc piruety. Tak bardzo podniecał go ten widok, te jęki kobiet, to wzdychanie mężczyzn, te wyginające się w łuk ciała, które rozpiera energia seksualna. Gdy to wszystko obserwował i słuchał doszedł po chwili spuszczając się na plecy i tyłek Julii…sperma spływała po jej ciele, oblewając również cipkę. Nadszedł czas na zmianę – te kobiety, które zabawiały się ze sobą były posuwane przez mężczyzn. Złapali je za nogi…rozszerzyli na boki i mocno w nie weszli. Jeden był pod Julią tak, że siedziała mu na penisie i rżnął ją w tyłek, a drugi od przodu pieprzył ją w cipkę. Pozostałe dziewczyny lizały im łechtaczki, a rękami pieściły im sutki. Po chwili wszyscy doszli, Julia wraz z koleżanką krzyczały z ekstazy i uczucia tak cudownego, że ciężko je nawet opisać…obie miały wytrysk…ich soczki zalały ich cipki, a mężczyźni spuścili się na nie, rozcierając spermę po ich brzuchu i piersiach. Dziewczyny tak rozpaliły się tym widokiem, że zaczęły zlizywać wszystko z ich ciał.
Porozmawiaj z Julią na żywo !!!
Posłuchaj sensualnego głosu głównej bohaterki !!!
tel. 732 859 290
Rozmowy podszyte nutką uniesienia …
Cześć, jestem Julia
Zadzwoń do mnie … teraz …
porozmawiajmy o mnie
porozmawiajmy o nas
Porozmawiajmy o sexie
Zaczynamy ?
500 zł / 10 min
tel. 732 859 290
Anons VIP –
Skierowany TYLKO i WYŁĄCZNIE do wysokiej kultury Panów lub Pań.
Wymagam, wcześniejszego kontaktu telefonicznego, gdzie ustalimy wszystkie szczegóły dotyczące czasu i długości naszej rozmowy oraz wspólnie nakreślimy jej ogólny charakter.
UWAGA!!!
TEN PIERWSZY KONTAKT TELEFONICZNY jak również i każdy kolejny JEST BEZPŁATNY!!! (opłata wg. TWOJEJ TARYFY OPERATORA TELEFONICZNEGO)
Nie pobieram extra opłat za połączenie telefoniczne!!!
JEDYNĄ OPŁATĄ jaką zapłacisz za rozmowę telefoniczną ze mną, jest kwota, którą sam zdecydujesz się mi przelać – BLIKIEM!!!
Dopiero po ustaleniach i zaakceptowaniu warunków naszej rozmowy dokonasz opłaty BLIKEM.
Serwis oraz usługa infolinii erotycznej oferowana jest wyłącznie dla osób pełnoletnich. Korzystając z naszych usług, akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.
Cena usługi 500 zł/10 minut BLIKIEM